Gdańska woda do picia prosto z kranu? Dlaczego nie.
Spółka Saur Neptun Gdańsk SA od kilku lat konsekwentnie przekonuje gdańszczan do picia wody bezpośrednio z kranu. Realizowany właśnie projekt „Zdroje w gdańskich szkołach” promuje picie wody z kranu wśród dzieci i młodzieży Jego drugi etap jest już zakończony. Tym razem Saur Neptun Gdańsk wyposażył w poidełka do picia wody kolejne 22 gdańskie szkoły. Poczynając od roku 2013. Jest ich już łącznie 42. Uczniowie mogą tam gasić pragnienie najzdrowszym napojem – wodą – i to całkowicie za darmo. W bieżącym roku projekt będzie kontynuowany.
Źródełka są montowane po uprzednim przeprowadzeniu kompleksowych badań wody wewnątrz budynku. Zarówno zakup urządzeń, jak i ich montaż, a także wspomniane badania finansuje Saur Neptun Gdańsk. Przez cały rok spółka oferuje szkołom bezpłatny serwis urządzeń, co jest dla szkół bardzo ważne, zwłaszcza że zdroje cieszą się wśród uczniów dużą popularnością. Zdroje są najczęściej zamontowane w pobliżu sal gimnastycznych, bo właśnie po zajęciach WF najbardziej chce się pić. Takie miejsca na szkolnym korytarzu, gdzie można napić się wody, są codziennością w wielu krajach. Zdroje nie posiadają dodatkowych filtrów, są wyposażone jedynie w filtr mechaniczny.
Prezes Saur Neptun Gdańsk Serge Bosca, który jest gorącym orędownikiem picia wody z kranu, uważa, że krok po kroku zmienia się świadomość mieszkańców i coraz więcej osób sięga po szklankę wody właśnie z kranu. Dowodzą tego badania opinii publicznej z lipca 2013 roku, które pokazały, że w Gdańsku 36% mieszkańców pije wodę bezpośrednio z kranu, a 88% uważa ją za dobrą i bardzo dobrą.
We Francji jesteśmy przyzwyczajeni do picia wody z kranu, jest to całkowicie naturalne. Jako dziecko piłem wodę wprost z węża do podlewania trawnika i tak robili wszyscy chłopcy po grze w piłkę. W Polsce we wszystkich dużych miastach można pić wodę bezpośrednio z kranu. Uznałem, że warto promować dobry produkt, a takim jest woda z gdańskich wodociągów. Zdroje w szkołach mają pokazać, że smaczna woda jest w kranie, że nie trzeba nosić ciężkich butelek w tornistrze. Dodatkowo woda jest zdrowa, w odróżnieniu od słodkich napojów, które dzieci tak lubią. Wiemy, że szkoły są zadowolone i będziemy projekt kontynuować w tym i następnym roku.
Rozpoczynając ten projekt, gdańskie Wodociągi nie spodziewały się tak dużego zainteresowania szkół. W 2013 roku nierzadko zdarzało się, że dyrektorzy szkół dość wstrzemięźliwie podchodzili do pomysłu, by dzieci i młodzież piły wodę bez przegotowania. W tym roku chętnych szkół było znacznie więcej niż założyliśmy w projekcie. Podobnie jak w I. etapie, o umieszczeniu szkoły na liście decydował Urząd Miejski. Trzeba też przyznać, że w ciągu ostatnich dwóch lat gdański pomysł stał się bardzo popularny w całej Polsce. Śladem SNG poszły wodociągi łódzkie, bydgoskie, krakowskie, a podobny projekt rozpoczyna się właśnie w Warszawie, Szczecinie i Starogardzie Gdańskim.